Sezon letni zbliża się wielkimi krokami, a to oznacza, że równie szybko rządy krajów, głównie tych turystycznych, muszą ustalić, na jakich zasadach goście będą mogli do nich w tym roku przyjeżdżać.
Na razie wiadomo dwie rzeczy – po pierwsze wszystkim zależy na bezpieczeństwie – i klientom, i mieszkańcom państw, ich władzom oraz oczywiście samym przedsiębiorcom. Po drugie wszyscy są zgodni co do tego, że najważniejsze jest ustalenie zasad podróżowania – nawet mało korzystne rozwiązania jak obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu PCR są lepsze od niewiadomej.
Na szczeblu unijnym toczą się dyskusje na temat wprowadzenia Zielonego Zaświadczenia Cyfrowego popularnie nazywanego certyfikatem szczepień. Komisja Europejska już 17 marca zaproponowała jego kształt, a komisarz sprawiedliwości Dider Reynders zapowiedział, że rozwiązanie ma być gotowe do 15 czerwca. Chodzi o system, w którym zapisane będą informacje o tym, czy dana osoba przyjęła szczepionkę, a jeśli tak, to jaką, gdzie i kiedy, o negatywnym wyniku testu na covid-19 i status ozdrowieńca – o ile jej to dotyczy. Zaświadczenie ma być dokumentem ułatwiającym podróżowanie po Unii Europejskiej, bo zawarte w nim dane będą uznawane przez wszystkie kraje członkowskie. Te stowarzyszone również mogą do programu przystąpić. Branża turystyczna ma wielkie nadzieje związane z wprowadzeniem zaświadczeń i liczy, że w tym roku sezon będzie o wiele lepszy niż poprzedni.
Niestety na razie w dalszym ciągu na światowym rynku turystycznym panuje chaos. Podczas gdy jedne kraje wprowadzają obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu PRC na covid-19, inne zadowalają się antygenowym. Są i takie, które nie wymagają od podróżnych legitymowania się żadnymi zaświadczeniami, co najwyżej prowadzą wyrywkowe badania na lotniskach. Światowa Organizacja Turystyki (United Nations World Tourism Organization – UNWTO) pracuje nad Międzynarodowym Kodeksem Ochrony Turystów – będzie to pierwszy dokument określający ramy prawne w celu ochrony praw konsumenckich podróżnych. Ma to pomóc odbudować zaufanie do zagranicznych podróży, które zostało zachwiane w czasie pandemii koronawirusa. Wśród głównych założeń, co do których twórcy dokumentu są zgodni, znalazły się konieczność harmonizacji protokołów, równowaga, koordynacja, współpraca i dostępność. – Będziemy mogli odbudować turystykę dopiero wówczas, gdy odbudujemy zaufanie do podróżowania – mówi Zurab Pololikashvili, sekretarz generalny UNWTO.
Z kolei opublikowany przez organizację kodeks „Wsparcie Turystów Zagranicznych w Sytuacjach Nadzwyczajnych” jest zbiorem wytycznych dla krajów na całym świecie w zakresie sposobów udzielania pomocy podróżnym, którzy znajdą się w trudnej sytuacji, i to nie tylko tej związanej z kwestiami zdrowotnymi. – Ludzie chcą być bezpieczni i mieć poczucie, że ktoś się nimi opiekuje w czasie podróży – dodaje Pololikashvili. Komitet, który pracuje nad tymi dokumentami zgodził się przygotować wytyczne odnośnie przekazywania osobom poszkodowanym informacji, udzielania pomocy, a jeśli to konieczne także organizacji transportu do domu. UNWTO ma nadzieję, że uda się przedstawić kodeks do końca tego roku. Na razie jego przyjęcie zadeklarowało ponad sto krajów, ale organizacja liczy, że pozyska też Komisję Europejską i Międzynarodową Organizację Lotnictwa Cywilnego (International Civil Aviation Organization – ICAO). Ze strony sektora prywatnego włączyły się już IATA, ECTAA, reprezentująca 70 tysięcy europejskich biur podróży i agencji turystycznych, stowarzyszenie branży hotelarsko-gastronomicznej HOTREC, a także internetowa agencja turystyczna Expedia i ubezpieczyciel Allianz Group.
Niezależnie od działań na arenie międzynarodowej poszczególne kraje już zaczynają ogłaszać, na jakich zasadach będą przyjmować w tym roku turystów. Jednym z pierwszych była Grecja. Tamtejszy minister turystyki Harry Theocharis zapowiedział w czasie berlińskich targów ITB – czyli na początku marca, że do kraju będą mogły przyjeżdżać osoby zaszczepione, ozdrowieńcy oraz ci, którzy okażą negatywny wynik testu na koronawirusa – może to być zarówno badanie PCR jak i antygenowe. Na razie wszyscy czekają na oficjalną publikację tej decyzji. W międzyczasie wydana została inna – wiceminister zdrowia Vassilis Konrozamanis poinformował, że pracownicy turystyki będą mieli obowiązek wykonać test w kierunku koronawirusa raz na tydzień. Jest to element strategii prowadzenia badań zainicjowanej przez rząd Grecji. Darmowe testy mają być dostępne dla mieszkańców w aptekach – dzięki nim wykrywane będą bezobjawowe przypadki zachorowania na covid-19. W przypadku niektórych sektorów, w tym turystyki, handlu, czy gastronomii, testy będą obowiązkowe. Jeśli wynik badania zrobionego samodzielnie okaże się pozytywny, trzeba będzie się zgłosić do laboratorium by wykonać kolejne.
Coraz więcej pojawia się informacji o włączaniu pracowników turystyki do programu szczepień. Na taki krok zdecydowała się na przykład Turcja – w ten sposób kraj chce zapewnić bezpieczeństwo także turystom. Podobna zasada ma działać w Egipcie – tak wynika z doniesień medialnych. Z podobnym apelem do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wystąpiła Turystyczna Organizacja Otwarta – wiadomo, że resort poparł pomysł i skierował go dalej do Ministerstwa Zdrowia.
Z kolei Cypr wprowadził podział krajów na cztery strefy: zieloną, pomarańczową, czerwoną i szarą. W zależności od tego, w jakiej grupie znajdzie się państwo, z którego turysta przyjeżdża, będzie musiał spełnić kilka obowiązków. Przy każdej strefie trzeba uzyskać przepustkę Cyprus Flight Pass w ciągu 24 godzin przed wylotem, przy czym dla zielonej jest to jedyny warunek wjazdu. Kolejny to test PCR przed wylotem (na 72 godziny wcześniej) na własny koszt – dotyczy to grupy pomarańczowej, czerwonej i szarej. Goście z krajów „czerwonych” będą musieli go zrobić także po przylocie, za co również sami zapłacą. Natomiast osoby z grupy państw oznaczonych kolorem szarym muszą odbyć po przylocie 14-dniową kwarantannę.
Bułgaria jest natomiast orędownikiem Zielonego Zaświadczenia Cyfrowego. Poparcie rządu tego kraju dla projektu zadeklarowała tamtejsza wicepremier i minister turystyki Mariana Nikolowa. Jej zdaniem, bezpieczne, bezproblemowe i swobodne podróżowanie, podobnie jak otwarte granice, są ważnym elementem odbudowy sektora turystycznego. To właśnie dlatego koordynacja, wsparcie i solidarność na szczeblu unijnym są tak ważne. Bułgaria popiera pomysł stworzenia „szybkich zielonych korytarzy” dla osób zaszczepionych, tych, które mają negatywny wynik testu na covid-19 oraz ozdrowieńców. Jednocześnie zapewnia, że nie będzie ograniczać wjazdu pozostałym. Nie można też dyskryminować podróżnych z krajów spoza Unii Europejskiej, którzy spełniają wymagania niezbędne do uzyskania wspomnianego certyfikatu.
Dla branży dobra wiadomość jest taka, że ludzie chcą wyjeżdżać na urlop, można mieć zatem nadzieję, że w momencie, kiedy podróże będą możliwe z formalnego punktu widzenia, klienci ruszą do biur podróży, by kupić wycieczkę, na którą czekają od kilkunastu miesięcy.